Białystok - informacje, spotkania, imprezy

Bohaterami sztuki są dwaj mieszkający nienawidzący się bracia: Valene i Coleman. Są wobec siebie brutalni, cyniczni, nieustępliwi. Potrafią walczyć nawet o to, kto zje chrupki. Są zdolni do wszystkiego, byle tylko zaznaczyć swoją przewagę. Braci próbuje pojednać ksiądz Welsh.

Impreza przy muzyce tanecznej połączona z pokazem tańca egzotycznego.

Świetna adaptacja dokonana przez Andrzeja Jakimca i kunszt aktorski Krzysztofa Ławniczaka sprawiły, że Misza Zubow stał się ikoną białostockiego życia kulturalnego - to żywa legenda o niesłabnącej sile oddziaływania. Fascynuje, zniewala, uczy szacunku do sztuki teatralnej. W dziejach białostockiego teatru nie ma drugiego spektaklu, który mógłby się równać z "Zapiskami oficera Armii Czerwonej" - nie ma sztuki tak sławnej, tak długo utrzymującej się na afiszu, na której wychowują się kolejne pokolenia widzów.

Świetna adaptacja dokonana przez Andrzeja Jakimca i kunszt aktorski Krzysztofa Ławniczaka sprawiły, że Misza Zubow stał się ikoną białostockiego życia kulturalnego - to żywa legenda o niesłabnącej sile oddziaływania. Fascynuje, zniewala, uczy szacunku do sztuki teatralnej. W dziejach białostockiego teatru nie ma drugiego spektaklu, który mógłby się równać z "Zapiskami oficera Armii Czerwonej" - nie ma sztuki tak sławnej, tak długo utrzymującej się na afiszu, na której wychowują się kolejne pokolenia widzów.

Świetna adaptacja dokonana przez Andrzeja Jakimca i kunszt aktorski Krzysztofa Ławniczaka sprawiły, że Misza Zubow stał się ikoną białostockiego życia kulturalnego - to żywa legenda o niesłabnącej sile oddziaływania. Fascynuje, zniewala, uczy szacunku do sztuki teatralnej. W dziejach białostockiego teatru nie ma drugiego spektaklu, który mógłby się równać z "Zapiskami oficera Armii Czerwonej" - nie ma sztuki tak sławnej, tak długo utrzymującej się na afiszu, na której wychowują się kolejne pokolenia widzów.

"Ja, Edith Piaf" to spektakl poświęcony życiu i twórczości wielkiej i tragicznej artystki – Edith Piaf, ze znakomitymi interpretacjami Jej nieśmiertelnych szlagierów w wykonaniu aktorów łódzkiego Teatru Małego w Manufaturze.

"Ja, Edith Piaf" to spektakl poświęcony życiu i twórczości wielkiej i tragicznej artystki – Edith Piaf, ze znakomitymi interpretacjami Jej nieśmiertelnych szlagierów w wykonaniu aktorów łódzkiego Teatru Małego w Manufaturze.

"Ja, Edith Piaf" to spektakl poświęcony życiu i twórczości wielkiej i tragicznej artystki – Edith Piaf, ze znakomitymi interpretacjami Jej nieśmiertelnych szlagierów w wykonaniu aktorów łódzkiego Teatru Małego w Manufaturze.

Wystąpi Zespół "Solo A Tre" w składzie: Kinga Szmigulska - obój Katarzyna Wasiluk - fagot Robert Jurčo - akordeon.

19 sierpnia w ramach "Podlaskich koncertów organowych" wystąpi Johnny Kash (USA).

Galeria im. Sleńdzińskich zaprasza na III Festiwal Muzyki Dawnej im. Julitty Sleńdzińskiej.

Galeria im. Sleńdzińskich zaprasza na III Festiwal Muzyki Dawnej im. Julitty Sleńdzińskiej.

Galeria im. Sleńdzińskich zaprasza na III Festiwal Muzyki Dawnej im. Julitty Sleńdzińskiej.

Galeria im. Sleńdzińskich zaprasza na III Festiwal Muzyki Dawnej im. Julitty Sleńdzińskiej.

24 sierpnia w Cafe Esperanto w Białymstoku wystąpi zespół La Vanagloria. W programie przeboje muzyki klasycznej i rozrywkowej.

Zespół istnieje od czerwca 1998 r. Mimo "klasycznego" wykształcenia i składu, nie są zespołem klasycznym. Chociaż bliski jest im folkowy rodzaj ekspresji, nie są także kapelą folkową (mimo, że to pojęcie w ostatnich latach okazało się bardzo pojemne). To co grają można określić jako "folkowy nurt muzyki klasycznej". Czasem zdarza się, że pomysłów jest tak dużo, iż zaczynają żyć własnym życiem. W ten sposób powstają nasze własne utwory, głęboko osadzone w klimatach muzycznych zauroczeń.

Galeria im. Sleńdzińskich zaprasza na III Festiwal Muzyki Dawnej im. Julitty Sleńdzińskiej.

Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza na pokaz filmu Generał z muzyką na żywo zespołu SAMI MUZYCY.

19 sierpnia w ramach "Podlaskich koncertów organowych" wystąpi Irena Wisełka-Cieśla.

PAUL LAMB to muzyk, o którym bez przesady można powiedzieć "Pierwsza Harmonijka Wielkiej Brytanii". Wielokrotnie zdobywał pierwsze miejsca w ankietach czytelników wielu pism bluesowych, zarówno w rodzinnej Anglii, jak i za granicą - m.in. w opinii czytelników Kwartalnika Twój Blues.