6 grudnia odbędzie się pokaz wizualny z okazji Święta Politechniki Białostockiej.
W dzisiejszych czasach twórcy poszukują coraz to nowszych środków artystycznego wyrazu. Tradycyjne środki stały się zbyt przewidywalne. Sztuka powinna zaskakiwać i budzić podziw. W ciągu ostatnich lat coraz większą popularność zdobywają pokazy multimedialne zwane mappingiem.
Co to jest mapping? To rodzaj animacji wyświetlanej na fasadzie budynku, uwzględniającej jego wielkość, kształt, a nawet rozmieszczenie każdego okna czy detalu. Pokazy są niezwykle widowiskowe, towarzyszą im często efekty świetlne i pirotechniczne, specjalnie skomponowana muzyka... O ich popularności świadczą liczne nagrania zamieszczone w Internecie. Rzecz jasna, nawet najlepszy film nie oddaje pełni wrażeń doznawanych podczas oglądania mappingu. Widzom wydaje się, że fasada ożywa: jej elementy zaczynają się przesuwać, zmieniać, zanika granica między iluzją, a rzeczywistością.
Fascynującym mappingiem zainteresowali się członkowie Studenckiego Koła Naukowego Filmovi, działającego na Wydziale Architektury Politechniki Białostockiej. Od kwietnia tego roku zaczęli tworzyć własny pokaz. Efekt ich pracy będzie można ocenić już 6 grudnia wieczorem, podczas Święta Politechniki. Studenci jako pierwsi na świecie stworzą też część nazwaną "interakcją", gdzie każdy z widzów będzie mógł mieć wpływ na to, co wyświetla się na elewacji budynku, stając się współtwórcą, artystą. O oprawę muzyczną zadba DJ - Dtekk, organizator festiwalu Original Source Up To Date.