Słoneczny znak ma odzwierciedlać nową energię, witalność, optymizm i wschodzący potencjał miasta.
Logo będzie używane we wszystkich materiałach związanych z promocją Białegostoku. Będzie też uzupełnieniem innych oficjalnych symboli, czyli herbu i flagi miasta.
Logo zaprojektowała agencja reklamowa, która opracowała wewnętrzną kampanię promocyjną miasta. Kampania pod hasłem "Wschodzący Białystok" kierowana do samych mieszkańców miasta była prowadzona w październiku. Miała na celu wykreowanie nowego, przyjaznego wizerunku miasta wśród jego mieszkańców.
Logo już funkcjonuje, jednak o jego formalne ustanowienie wystąpił prezydent Tadeusz Truskolaski. W poniedziałek mówił, że to ustanowienie przez radnych będzie stanowić podstawę do starań miasta o zarejestrowanie logo w Urzędzie Patentowym i objęcie ochroną patentową.
Logo przyjęto 14 głosami za (głównie wspierającej prezydenta PO) przy 13 przeciwnych i jednym wstrzymującym się.
Przeciwnicy logo oceniali, że jest ono mało czytelne i po zasłonięciu hasła "Wschodzący Białystok" nie kojarzy się z miastem. Niektórzy radni proponowali, żeby zastąpić kontur miasta czymś innym, np. fragmentem wieży Ratusza czy Pałacu Branickich, stylizowaną głową żubra - symbolu Podlasia, albo nawet literą "J" - logo sportowej Jagiellonii Białystok.
W trakcie dyskusji o logo niektórzy radni mieli na sobie koszulki
z tym elementem. Przed sesją wszyscy radni dostali materiały promocyjne
miasta z logo "Wschodzącego Białegostoku", m.in.: czapeczki, koszulki,
cukierki, notatniki.
PAP/iNTERIA