Marszałku, przywróć pociąg - prosi 400 osób

Dział: Białystok

Do urzędu marszałkowskiego trafiła dziś petycja o przywrócenie pociągu osobowego na trasie Szepietowo - Białystok. Podpisało się pod nią blisko 400 pasażerów, którzy z tego połączenia korzystali.

Dwie studentki trzeciego roku filologii polskiej Uniwersytetu w Białymstoku Monika Piszczatowska i Agata Jędrzejewska pojawiły się w budynku Urzędu Marszałkowskiego punktualnie o 11.30. Swoją petycję złożyły parę minut później w sekretariacie. Dokładnie w tym samym czasie trwała sesja sejmiku, na której wybierano nowego marszałka.

- Chcemy przywrócenia pociągu z Szepietowa do Białegostoku, który zatrzymywał się w Łapach po godzinie 8. Likwidacja tego połączenia przeszkadza nie tylko nam. Bez trudu zebrałyśmy blisko 400 podpisów w niespełna pół tygodnia. Wystarczyło, że przeszłyśmy się po pociągu w trakcie podróży. Podpisali się zarówno studenci jak i osoby dojeżdżające do pracy. To o czymś świadczy. Odkąd obowiązuje nowy rozkład (czyli od 12 grudnia) musimy wstawać o 6 rano na pociąg wcześniejszy, a potem ponad godzinę czekamy w Białymstoku na zajęcia - mówiła Monika Piszczatowska tuż po złożeniu petycji w sekretariacie. Chwilę później dodała, że w interesie PKP powinno być zadowolenie klientów.

Obie dziewczyny mieszkają w Łapach i dzień w dzień dojeżdżają pociągiem. Monika podróżuje w ten sposób już od sześciu lat, bo wcześniej uczyła się w białostockim liceum. Żadna z nich nie rozumie po co rozkład został zmieniony.

- Po co zmieniać coś, co jest dobre? - pytała Agata Jędrzejewska.

Studentki mają nadzieję, że marszałek przychyli się do ich prośby i wskrzesi usunięte połączenie. Jeśli nie, obiecują, że będą sięgać do innych instancji. Chociażby do rzecznika praw obywatelskich czy organizacji konsumenckich.

Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok


ostatnia zmiana: 2010-12-20
Komentarze
Polityka Prywatności