Nielegalna kwesta

Dział: Białystok

Na Rynku Kościuszki grupka studentów zbiera pieniądze na wyjazd do Rzymu na beatyfikację Jana Pawła II, oczywiście nielegalnie.

Deptak na Rynku Kościuszki to ulubione miejsce pracy tych, którzy zarabiają rozdając ulotki reklamowe. Bierzemy te karteczki odruchowo, wyrzucamy przeważnie do najbliższego kosza na śmieci.
Zdziwiłam się, kiedy młody człowiek, od którego wzięłam kolorowy obrazek – nawet nie patrząc, co on przedstawia – zawołał za mną: – Ale proszę pani, to nie jest za darmo.
Zobaczyłam, że na obrazku widnieje portret Jana Pawła II.

– Jak nie za darmo, to za ile?
– No, co łaska.
– A ma pan jakiś identyfikator, pozwolenie na prowadzenie kwesty ulicznej? – drążyłam.
– Nie. Bo to taka nasza prywatna inicjatywa, studencka. Zbieramy na wyjazd do Rzymu, na beatyfikację Jana Pawła II.

Podziękowałam za obrazek. Przed Delikatesami przy ul. Suraskiej spotkałam patrol straży miejskiej. – Czy panowie widzieli tych młodzieńców z obrazkami Jana Pawła II?
– Tak.
– A wiecie, że oni nie mają żadnego zezwolenia na zbieranie pieniędzy w ten sposób?
– Tak, myśmy już kilka dni temu z nimi rozmawiali, ostrzegaliśmy, że to co robią jest nielegalne.
– Jak widać, za bardzo się nie przejęli. Dalej robią swoje. Dlaczego nie reagujecie na takie ewidentne łamanie prawa?
– No, bo właściwie to nie jesteśmy pewni, czy to jest nielegalne. Musimy to sprawdzić.
– Rozumiem więc, że kiedy mi zabraknie pieniędzy na wycieczkę

Odpowiedzi nie było. Panowie skierowali się w stronę przedsiębiorczych młodych ludzi – ale obeszli ich szerokim łukiem. A ci, jakby pewni, że nikt ich nie zaczepi, uwijali się w tłumie wracających po godzinie 16 z pracy białostoczan. Łatwy interes kwitł w najlepsze: jedna ręka podaje obrazek – druga wyciągnięta po zapłatę "co łaska”.


Źródło: poranny.pl

ostatnia zmiana: 2011-03-11
Komentarze
Polityka Prywatności